W nocy obudziłam sie w łazience cała w krwi szybko to wytarłam zmniłam rzeczy i poszłam spać...
Otwarłam oczy,wstałam z łózka sięgnęłam po telefon leżący na stoliku nocnym,mam do szkoły 2 godziny pomyślałam...Podeszłam do szafy by coś wybrać do ubrania po 5 minutach wybrałam to:
Nie moge temu hujowi pokazać że mnie zranił dziś do szkoły pójdę z Igorem,bedzie zazdrosny i bedzie mnie na kolanach prosił bym mu wybaczyła,ale nie miał swoją szanse zmarnował ja to nie moja wina głupi huj,weszłam do łazieni zdięłam z siebie piżame włożyłam ja do kosza z brudami i weszłąm pod prysznic
Alex
Obudziłem się,z trudem usiadłem na łóżko,matko jak wczoraj fajnie było a ta Marlena niezła dupa...Ale nie moge zapomnieć o Martynie ją też lubie,nawet lubie lubie ale ona mnie nie....
Martyna
Po około 20 min wyszłam z pod prysznica wysuszyłam ciało ręcznikiem założyłam na siebie predziej przygotowany outfit ,zabrałam suszarke po około 5 min miąłam już wysuszone włosy,dziś mi się zachciało wyprostować włosy zabrałam prostownice podłoczyłam do prądy po 10 min miłam wyprostowane włosy i zabrałąm się za makijarz po 10 min wyszłam z łazienki,podeszłąm do szafy z torbami wybrałam jedna spakowałam się i z plecakiem poszłam do łazienki po jedną żyletkę tak w razie W ,zabrałąm teleon z szafki nocnej i zeszłam na dół otwarłam lodówkę wyciągłam z niej mleko i połozyłam na blat podeszłam do szafki i wyjełam z niej miskie i płatki,na lałam do miski mleka i wsypałąm do niej płatki,schowałam zbedne mi rzeczy zabrałam miskę i poszłam do salonu położyłam miskę na stolik włączyłam tv i właczyłam "Dlaczego ja?" lubie to ogladać zjadłam sniadanie poszłam włożyć miske do zmywarki i wruciłąm do salonu tv chwyciałam telefon by sprawdzić która godzina mam jeszcze 10 min do wyjścia właczyłąm tv poszłam do łazienki by zobaczyc czy jak tak się pokaże w szkole to czy ludzie się pożygają,
-Nie chyba nie-Pomyślałam wyszłam z niej zabrałam telefon plecak i założyłam gdy otwierałam drzi by wyjść usłyszałam dzwonek do drzwi to penie Igor no jest zawsze punktualny otworzyłąm drzwi
-Hej-Powiedziałam do Igora
-Hej,ŁOO jak ty dziś pięknie wyglądasz
-Dziekuje-zakluczyłam drzwi schowałąm klucze go domu i razem z Igorem kierowaliśmy się do szkoły
-Pogodziłam się z Alex'sem?
-Nie wogóle się do mnie nie odzywa-Zasmutniałąm
-Yhym...Zobaczysz dziś cie przeprosi
-Nie liczę na to
-Martyna,jak cie nie przeprosi to jest dupkiem
-Tak jak ty?
-Co masz na myśli?
-To że mnie nie przeprosiłeś za to co mi zrobilem
-Martyna bardzo przepraszam!!!!Możę pójdziemy gdzieś wieczorem?
-Ale nie zostawisz mnie tak jak Alex?
-Nie aniołu nie zostawie
-Okej...
Podeszliśmy pod przystanek zauważyłąm tam przytulających się Wiktorię i Leona,ale Alex;sa nie był,podbiegłam do moich gołąbeczków i ich przytuliłam
-Hej moje Aniołeczki
-Hej nasza slicznotko,jak tam wczorajsza randa i Alex'sem
-Alex mnie zostawił i poszdł z bez mózgami z naszej klasy,a tak wógle to gdzie on jest?
-Dzwoniłem do niego czy idzie z mną na przystanek a on że mnie bo się już z kimś umówił i myślalam że z tobą
-Yhym...ze mną tak jasne
-Mam takie pytanie ty tu przyszłaś Igorem
-Tak-Igor przyszedł bliżej nas
-Hej,co tam?
-Hej nic-Za ręke chwyciła mnie Wiki i zaciągłam jak najdalej chłopaków,zabrałam moją rekę i podwineła rękaw
-Misiu-Przytuliła mnie mocno
-Nie nawidzę go!!!!
-Wiem
-Dobra chodz do chłopaków
-Okej-Po chwili podjechał autobus wsadliśmy Igor i Wiktoria zajeli miejsca a ja z Leon'em staliśmy,Igor wstał z swojego miejsca
-Czemu wstałeś?-Zapytałam się
-Byś mogła usiąsc
-Nie ja nie chce
-Usciąć
-Okej
Po chwili drzwi się otworzyły ja z Wiktorią wstałyśmy z miejsc i wszyscy wyśliśmy
-Co robisz po szkole?-Zapytał mi się Leon
-Ide gdzieś z Igorem,a czemu pytasz?
-Bo chciałem iść z toba i Alex'sem i Wiki iść do kina
-Yhym..,może jutro?
-Okej-po chwili doszliśmy do szkoły,Igor mnie chwycił za ręke co on odpierdala
-Igor co ty robisz?
-Nic tylko chwyciłem cie za ręke jeśli mam póscić to tylko powiedz
-Nie no tylko tak się pytam
-Okej-tak wogóle to mi to nie przeszkadza bo jak to Alex's zobaczy to sie wkurwi,weszliśmy do szkoły
-Martynka mam pytanie moge uściąść z Leon'em?
-Okej-Niech cieszą że sa razem,razem z Igorem który trzyma mnie za reke podeszliśmy pod sale 69
-A ty z kim siedzisz?
-Z Wiką ale ona teraz bedzie siedzie z Leon'em a ja chyba z Alex'sem-Igor otworzył drzwi do sali 69 i zobaczyłam Alex'sa całującego się z Marleną,spojrzałam na Igora
-Misiu nie przejmuj się-chwycił mnie za rekę,kurwa
Zajełam swoje miejsce obok Alex'sa a Igor siedział za nami
-Hej-powiedział Alex
-Hej
-Ty chodzisz z Igorem?-Zrobił zdziwnioną mine
-A ty z Marleną?
-Nie ja ją tylko przytulałem
-Nie przewidziało mi się całowałeś się z nią
-A nawet jeśli to co?-Powiedział donośnym głosem
-Ja pierdole nie drzyj się na mnie-Zabrałam swoją torbe i wyszłam z sali
Alex
Kurwa znowu się na mnią wydarłem,a mówiłem że to się nie stanie...A może ona sobie coś jeszcze przezemnie zrobi potnie sie albo coś
-Co ty kurwa zrobiłeś-Usłyszałem znajomy głoś był to Igor
-A co cię to interesuje?
-Ja nie wierze kurwa,takie chamski dla mniej jesteś a wczoraj płakała przez ciebie
-Napawde?
-Nie kurwa kłamie
Wstałem z krzesła i pobiegłam do łazienki dziewczyn otwarłem drzwi na szczęsie żadnej w niej nie było,zaczełem kukać do każdej łazienki,w jednej coś usłyszłąem
-Martyna??!!!
-Alex??!!!
-Tak..Otwórz te drzwi bo je kurwa wyważe
-Nie
-Nie?
-Nie
-1....2...3-Mocno kopłem w drzwi te się otworzyły a ja zobaczylem Martyne...
I co jak się rozdział podoba?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz